Don Kichot spod Lepanto
"Gdy już mieli stawiać czoła Turkom, w tej bitwie morskiej, poczuł się źle, dostał gorączki. Wtedy kapitan i wielu jego przyjaciół powiadali mu, aby został pod pokładem w swojej kabinie, na galerze. Ale on rzekł dumnie, że woli umrzeć walcząc za Boga i króla, niż zachować życie i zdrowie kryjąc się pod kołdrą. A potem, jak waleczny wiarus, wraz z innymi żołnierzami bił się przeciw Turkom w tej kanonadzie, czyniąc to o co prosił i co rozkazywał kapitan".
O kim to? Brzmi jak z "Don Kichota"... ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta