Tysiąc złotych za dzień gry "oligarchy"
Nie znam takiego przypadku w historii wyborczych spotów, by ci sami aktorzy zagrali te same role w reklamówkach dwóch konkurencyjnych partii. Na świecie, angażując aktorów, wprowadza się zapisy uniemożliwiające podobne transfery, bardzo wysokie kary - uważa Eryk Mistewicz, specjalista od PR. Zastrzega jednak, że efekt tego specyficznego plagiatu nie jest dobry. - Platforma mogła, wykorzystując pomysł, zrobić coś bardziej finezyjnego, atak wyszła trochę dziecinada -dodaje.
Chodzi oczywiście o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta