Morgenstern słabnie
Adam Małysz zajął piąte miejsce, najlepsze tej zimy. Wygrał Austriak Gregor Schlierenzauer. Następne zawody w piątek w Innsbrucku
Schlierenzauer w drugiej próbie odebrał Janne Ahonenowi niemal pewne zwycięstwo i rekord nowej skoczni. Austriak został liderem turnieju. Thomas Morgenstern po raz pierwszy w tym sezonie był za Małyszem – zajął szóste miejsce.
Skoki zaczęły się w pięknym słońcu, jak zwykle w tym dniu w nastroju zabawy. Emocji było też więcej niż zazwyczaj, bo przeniesiono na Nowy Rok kwalifikacje.
Pierwszym odkryciem było to, że Morgenstern nie jest już tak bojowy. Oczywiście nikt nie sugerował związku nocy sylwestrowej z lekkim osłabieniem formy lidera Pucharu Świata i zwycięzcy z Oberstdorfu. Może to nawet nie było osłabienie, tylko drobne wahnięcie, które jednak wykorzystało kilku skoczków. Miło było wreszcie zaliczyć do nich Adama Małysza, który zajął drugie miejsce w kwalifikacjach, tuż za Martinem Kochem. Natychmiast pojawiła się cicha nadzieja, że będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta