Prywatne spotkania z mistrzami
Wystawa „Od Moneta do Picassa. Kolekcja Batliner” gromadzi tłumy. Muzeum Albertina otrzymało w stały depozyt około 500 dzieł zgromadzonych przez prywatnych kolekcjonerów z Liechtensteinu
W pierwszej odsłonie przedstawiono prace powstałe od końca XIX do połowy XX wieku, w porządku chronologicznym. To kilkadziesiąt lat największych zmian w sztuce, wspaniała okazja do repetycji z jej historii, zwłaszcza że wszystkie nazwiska z górnej półki.
Zrównanie epok
Introdukcję stanowią „Nenufary” Claude’a Moneta z 1919 roku. Stary malarz stworzył dziesiątki ich wariantów. To jedna z tych niepokojących kompozycji, których datę powstania można by uważać za pomyłkę. Dzieło genialne, zda się, bezpośrednio sąsiadujące w czasie z ekspresyjną abstrakcją.
Na wystawie zwróciłam uwagę na widzów z Francji i Rosji, którzy przyszli nacieszyć się dokonaniami rodaków.
Przed pastelowym portretem małej Elisabeth Maitre autorstwa Pierre-Auguste’a Renoira (dziełko wczesne, z 1879 roku, ale już mistrzowskie, trafnie oddające wdzięk i temperament modelki) długo stała młoda francuska matka z dwojgiem dzieci.
– Narysuj mi to – prosił mamę chłopczyk, podczas gdy jego siostra usiłowała po swojemu zinterpretować „Dwie tancerki” Edgara Degasa, wspaniały pastel z 1905 roku. Zastanawiałam się, co robi większe wrażenie – niematerialne tiule tandetnych spódniczek czy „struktura” ruchu baletnic? Jedno i drugie nie do podrobienia.
W sali z rosyjską awangardą usłyszałam głośne rozmowy w języku Rodczenki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta