W Sudanie nie chcą zachodnich wojsk
Przemoc wciąż narasta. W Chartumie zastrzelono wczoraj amerykańskiego dyplomatę i jego kierowcę. Dzień wcześniej we wstrząsanym walkami Darfurze kontrolę nad siłami pokojowymi przejęły ONZ i Unia Afrykańska.
Dyplomata jechał rano samochodem przez położoną na zachodzie miasta mieszkalną dzielnicę Chartumu. Jego auto zostało ostrzelane przez nie-zidentyfikowanych napastników. Kierowca prowadzący samochód, 40-letni Sudańczyk Abdel Rahman Abbas, zginął na miejscu. 33-letni John Granville, pracownik amerykańskiej organizacji niosącej pomoc humanitarną – USAID, został trafiony pięć razy, m.in. w rękę, prawe ramię i brzuch. Zmarł w szpitalu niedługo po ataku.
Niewykluczone, że zamach jest wynikiem zaostrzenia stosunków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta