Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co przyniesie nowy rok – prognozują publicyści „Rzeczpospolitej”

02 stycznia 2008 | Publicystyka, Opinie | Rz

Rafał Ziemkiewicz - "Wykształciuchy wzbudzą gniew"

Na pierwszy rzut oka rok 2008 otwiera wykształciuchom wspaniałe perspektywy. O ile poprzednia władza chciała się podobać „zwykłym ludziom”, a za najlepszy sposób przypodobania się im uważała demonstracyjne dokopywanie elitom, o tyle nowa, wręcz przeciwnie, kłoni się przed autorytetami, a podobać się chce przede wszystkim mediom – mediom, które z kolei postrzegają świat w sposób typowy dla odbiorcy postinteligenckiego. Nasza obrazowanszczina, do niedawna żyjąca w poczuciu oblężenia przez chamstwo zbuntowane, znowu ma poczucie znaczenia, znowu wierzy, że przewodzi, tworzy wzorce i kształtuje opinie – a to jest dla niej niezwykle ważne.Problem, że gdy Kaczyńscy mieli jakąś wizję Polski – można się spierać, czy dobrą, ale jakąś – to Tusk zdaje się nie mieć ambicji większych niż w miarę sprawne administrowanie status quo. Czwarta Rzeczpospolita się skończyła, ale nie wiadomo, co się właściwie zaczęło – piąta, znowu trzecia czy jeszcze coś innego? Niektórym to właśnie się w Tusku podoba. Niesłusznie. Doświadczenie uczy, że jeśli rządzący politycy nie mają spójnej, całościowej wizji państwa, to pod osłoną ich władzy swoje wizje, partykularne i z reguły sprzeczne z interesem ogółu, realizują rozmaite lobby.

Nawet jeśli nauczony doświadczeniem poprzedników obecny rząd zdoła się ustrzec przed problemami...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7902

Spis treści
Zamów abonament