Na olimpijskiej karuzeli
Sestriere i inne ośrodki włoskiej Mlecznej Drogi (Via Lattea) to królestwo sztucznego śniegu
Od chwili gdy jesienią chwyciły mrozy, szczyty gór Via Lattea przybrane są dniem i nocą białymi śnieżnymi pióropuszami. Fontanny sztucznego śniegu wyrzucane z armatek śnieżnych zainstalowanych nawet na najwyżej położonych stokach nad Sestriere i Sauze d’Oulx wyglądają z dolin na tle lazurowego włoskiego nieba jak dymy ofiarne ku czci bogów białego szaleństwa.
Region Via Lattea, w którym ubiegłej zimy rozgrywano zawody narciarskie podczas zimowej olimpiady w Turynie, chlubi się najnowocześniejszym i najwydajniejszym systemem sztucznego naśnieżania w Europie. Na 400 kilometrów połączonych z sobą szlaków narciarskich przypada tu aż półtora tysiąca armatek śnieżnych. Jest ich tak wiele, że na niektórych odcinkach tras zjeżdża się tu nawet w słoneczny dzień w chmurach uderzających w twarz lodowych drobin, jak w zamieci.
Za Tombą na Kandahar
Via Lattea to jeden z najlepszych, największych i – zwłaszcza od czasu alpejskich mistrzostw świata w 1997 r. i alpejskich zawodów olimpijskich przed rokiem – najbardziej znanych regionów narciarskich we włoskich Alpach. Areną najważniejszych sportowych zmagań były i są głównie przyciągające tysiące narciarzy z całej Europy trasy w samym Sestriere. Szczególną sławą cieszy się trasa slalomowa Kandahar prowadząca z wierzchołka Alpette, której największe nachylenie sięga 45 stopni....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta