Krok za krokiem nowa myśl
Dobre samopoczucie. Spacerowanie czyni z nas filozofów – twierdzi francuski profesor filozofii Christophe Lamoure. I uważa, że to najbardziej relaksujący i cenny sposób spędzania wolnego czasu
Francuski filozof Christophe Lamoure, autor książki „Petite philosophie du marcheur” (Mała filozofia maszerowania), na swoim przykładzie i na podstawie przemyśleń słynnych filozofów zwraca uwagę na stymulujące działanie spacerowania. Kartezjusz porównywał filozofowanie do spaceru po lesie, Heidegger mówił o myśleniu jako o drogach, które wiodą donikąd. Celem nie jest dążenie do określonego punktu, ale droga sama w sobie. „Filozofowanie to bycie w drodze” – twierdził z kolei Jaspers.
W górę i w dół
„Podczas spaceru myśli całe ciało” – mówi Lamoure w wywiadzie dla francuskiego miesięcznika „Psychologies”. I porównuje marsz do przepływu myśli. „Maszerowanie to stawianie kroku za krokiem, myślenie to pojawianie się jednego wątku za drugim”. To w obu przypadkach szukanie równowagi i ciała, i umysłu. Lamoure szczególnie ceni spacery górskie. Te po mieście uważa za zbyt mechaniczne, bo zwykle prowadzą do konkretnego celu, nie są spontaniczne. W mieście musimy dostosować krok do kroku innych ludzi, zatrzymać się na światłach, hałas też nie sprzyja refleksji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta