Przedsiębiorcy nie mogą wstrzymać decyzji
Fiskus nie chce przyjmować zabezpieczeń od osób i firm, które skarżą jego decyzje. Urzędnicy boją się, że zobowiązanie się przedawni, nim je wyegzekwują
Gdy w 2005 r. Sejm IV kadencji uchwalał zmianę ordynacji podatkowej, wszyscy byli pełni nadziei. Parlamentarzyści – bo uwierzyli, że wprowadzenie art. 224a zabezpieczy interesy Skarbu Państwa, który po latach procesów nie będzie musiał zwracać nienależnie pobranych podatków razem z odsetkami. Przedsiębiorcy – bo sądzili, że wreszcie możliwe będzie wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji. Do czasu, aż będzie ona ostateczna, a w razie wniesienia skargi do sądu administracyjnego – do uprawomocnienia się orzeczenia.
Skarbówka jednak stosuje przepis po swojemu. W efekcie rozwiązanie, z założenia słuszne, pozostało na papierze.
Dobre prawo...
– Zakładaliśmy, że przepis ten pomoże i podatnikom, i Skarbowi Państwa – tłumaczy w rozmowie z „Rz” Stanisław Stec, ówczesny wiceminister finansów, dziś poseł LiD.
Potwierdza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta