Sędziowie nie zarabiają najgorzej
- Przede wszystkim pierwsza podwyżka, czyli wzrost kwoty bazowej o 2,3 proc., już nastąpiła od 1 stycznia 2008 r. To tzw. podwyżka inflacyjna. Będzie jednak jeszcze jedna, od 1 lipca 2008 r., związana ze zmianą prawa o ustroju sądów powszechnych - mówi Zbigniew Ćwiąkalski
Rz: Ma pan, panie ministrze, rozmawiać z zarządem Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia m.in. o malejących zarobkach w wymiarze sprawiedliwości. Co pan im powie, zaproponuje?
Zbigniew Ćwiąkalski: Przede wszystkim pierwsza podwyżka, czyli wzrost kwoty bazowej o 2,3 proc., już nastąpiła od 1 stycznia 2008 r. To tzw. podwyżka inflacyjna. Będzie jednak jeszcze jedna, od 1 lipca 2008 r., związana ze zmianą prawa o ustroju sądów powszechnych. Nastąpią istotne zmiany zasad wynagradzania sędziów. Wprowadza się awans poziomy sędziów (sędzia z długoletnim nienagannym stażem będzie mógł awansować, nie przechodząc do wyższego sądu), skrócono z siedmiu do pięciu lat okres wymagany do uzyskania wyższych stawek awansowych. Te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta