Liberalizm nie jest groźny
Liberalizm ekonomiczny to rzeczywiście domena najbiedniejszych państw europejskich. Jest tak dlatego, że liberalne rozwiązania dają szansę na szybszy rozwój – pisze ekonomista z SGH
Bliżej mi do podatku liniowego niż do skali progresywnej. Jednak nie chciałbym zajmować się polemiką na ten temat z Tomaszem Żuradzkim („Własność to złudzenie”, „Rzeczpospolita”, 19 grudnia 2007 r.), a raczej wskazać, że dyskusja nad sposobem konstrukcji podatku dochodowego nie może odbywać się w oderwaniu od kierunku polityki gospodarczej uwzględniającego poziom rozwoju gospodarki. Podatki nakładane są przecież w konkretnym celu i mają pełnić określoną rolę.
Istniejące w Polsce rozwiązania w progresywnym podatku dochodowym od osób fizycznych najdotkliwiej oddziałują wcale nie na najbogatszych, ale na osoby zarabiające około 7 tys. zł brutto miesięcznie i choćby z tego powodu nie można mówić tu o wspominanej przez Żuradzkiego sprawiedliwości.
Strach przed liberalizmem ekonomicznym jest mitem. Liberalna gospodarka nie odbiera
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta