Trzecie spotkanie tej samej grupy
W naszej reprezentacji wystąpią niemal wyłącznie zawodnicy grający w kraju. Dla nich i dla Leo Beenhakkera to jeden ze sprawdzianów przed Euro
Beenhakker bardzo się irytuje, kiedy słyszy pytanie, ilu piłkarzy ma już w kadrze na Euro i ilu z grupy powołanej na mecz z Estonią ma szanse się w niej znaleźć.
Trener zapewne zna już skład swej przyszłej kadry, ale nie w 100 procentach. Gdyby tak było, nie powoływałby nowych graczy, tylko ćwiczył ciągle z tymi samymi. A on wciąż próbuje, dając szansę także tym, którzy dotychczas nie bardzo spełnili jego oczekiwania.
– Szukam graczy na Euro – mówi Beenhakker – ale i na eliminacje do mistrzostw świata, które rozpoczną się we wrześniu. Nie odpowiem, ilu zawodników obecnych we Wronkach zabiorę na finały do Austrii, wiem natomiast, że kiedy trzeba będzie grać pierwsze mecze eliminacyjne do mundialu, to będę miał w czym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta