Afganistan: dwóch Polaków zginęło w zasadzce
Pod opancerzonym humvee, którym jechali polscy żołnierze, eksplodowała mina-pułapka. Nasi żołnierze wracali do bazy z misji humanitarnej
Do tragedii doszło około 15.45 czasu polskiego. Konwój złożony z kilku pojazdów wracał do bazy Szarana w prowincji Paktika. Gdy do pilnie strzeżonej bazy zostały już tylko 3 kilometry, żołnierze usłyszeli potężną eksplozję. Pod przedostatnim samochodem wybuchła mina-pułapka.
Dwaj żołnierze – starszy kapral Szymon Słowik i starszy szeregowy Hubert Kowalewski – zginęli na miejscu. Trzeci, starszy szeregowy Jacek D., został lekko ranny. Natychmiast przewieziono go do amerykańskiego szpitala polowego i, jak zapewniają lekarze, jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
– Kiedy rząd decydował się na wysłanie polskich żołnierzy do Afganistanu, wiedzieliśmy, że to nie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta