![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Robienie filmów to przyjemność
Wim Wenders na warszawskiej premierze "Lisbon Story"
Robienie filmów to przyjemność
W Polsce gości od czwartku Wim Wenders, reżyser, scenarzysta, producent i poeta. Przybył z żoną na wczorajszą polską premierę swego filmu "Lisbon Story".
"Lisbon Story" to refleksyjna i trochę zabawna opowieść o fascynacji kinem, narodzinach filmu poświęconego stolicy Portugalii -- miastu, w którym wszystko może się zdarzyć -- oraz o przygodach dwóch romantyków-realizatorów. Nawiedzony reżyser Friedrich Monroe (Patrick Bauchau) zaprosił mistrza mikrofonu, "dźwiękowca" Philipa Wintera (Rudiger Vogler) , aby pomógł mu udźwiękowić film i dokończyć ropozpoczęte dzieło. ..
Przed uroczystym pokazem Wim Wenders spotkał się z dziennikarzami. Opowiedział m. in. o pracy przy prezentowanym filmie, zafascynowaniu muzyką grupy Madredeus, która towarzyszy perypetiom ekranowych bohaterów.
-- Dlaczego Lisbona? To niezwykłe miasto, tajemnicze. .. -- wyjaśniał Wim Wenders. -- Już dwa razy kręciłem moje filmy w Portugalii. Fascynujący kraj.
Mówił o trudnościach kinematografii europejskich, którym niełatwo konkurować z amerykańskim kinem akcji; o degradacji obrazu i szansach odrodzenia się filmu artystycznego w rozpoczętym już kolejnym stuleciu.
Wim Wender w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
