![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cóż wart byłby świat bez koloru
Cóż wart byłby świat bez koloru
Jest pani wykładowcą w Europejskiej Akademii Sztuk, czyli w tak zwanej szkole Antoniego Fałata. Czym ta uczelnia różni się od ASP?
Formalno-organizacyjnymi detalami. Jest to szkoła prywatna, wykładowcy zobowiązani są do uczestnictwa w zajęciach studentów przez cały czas, zatem jest więcej korekt i bliższe obcowanie stron. Na wykłady i zajęcia zapraszani są profesorowie z innych uczelni wkraju i z zagranicy. Natomiast program i poziom wymagań są porównywalne z ASP, co więcej, ponieważ większość wykładowców wywodzi się stamtąd, "historyczny posiew" jest ten sam.
W jaki sposób odróżnia się studentów dobrych i złych?
Dobrzy mają talent i żyją pracą. Dochodzenie do perfekcji jest żmudne i nieefektowne, wymaga nie tylko wkładu twórczego, ale długiego i ciężkiego treningu.
Co to jest talent?
Coś, co daje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
