Inne rozkosze czyli Paweł K.
Inne rozkosze czyli Paweł K.
Czy nie najwyższy już czas, by z twarzy Jerzego Pilcha zdjąć maskę wesołka i prześmiewcy -- coraz bardziej go uwierającą? Niepokojąca jest niewrażliwość, która niektórym czytelnikom (ostatnio na przykład Marcinowi Piaseckiemu z "Gazety Wyborczej") nie pozwala dostrzec w utworach tego, urodzonego w 1952 roku, pisarza (i stałego felietonisty "Tygodnika Powszechnego") nic poza zabawą i warsztatową sprawnością. Taką ocenę mogły może usprawiedliwiać "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej" z roku 1988 (choć przyniosły one Pilchowi Nagrodę Fundacji im. Kościelskich) czy nawet, w znacznie mniejszym stopniu, o pięć lat późniejsza powieść "Spis cudzołożnic. Proza podróżna". Traci ona jednak zupełnie prawdziwość po "Innych rozkoszach", wydanych właśnie przez Wydawnictwo a 5.
Wpisarstwie Pilcha nastąpiła bowiem zdecydowana zmiana. W pewnym sensie Pilch stał się. .. odważniejszy. Odważył się mówić wprost, prawie zupełnie rezygnując ze szczelnej maski żartu, o "sprawach naprawdę ważnych" -- ludzkiej ułomności, niewiedzy, strachu.
Może zresztą do takiej tematyki dojrzał on po prostu dopiero teraz. Bo przecież "Wyznania. .. ", debiutancki zbiór opowiadań, choć stylistycznie wyrafinowane, były zarazem dość błahe, skoncentrowane przede wszystkim na samej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta