Przełóż potrzeby na korzyści
Segment mikro-, małych i średnich firm bywa niekiedy postrzegany jako jedna, wewnętrznie spójna grupa. Tymczasem chodzić może zarówno o samozatrudnionych, jak i całkiem spore przedsiębiorstwa produkcyjne
Trudno się dziwić, że ich oczekiwania wobec banków różnią się diametralnie.
Z badań przeprowadzonych przez SMG/KRC w styczniu 2008 r. wynika, że mikroprzedsiębiorcy postrzegają siebie jako ludzi niezależnych, kreatywnych, odważnych, pracowitych, optymistów, pokonujących trudności życia. Są energiczni i przedsiębiorczy, chcą w aktywny i samodzielny sposób kształtować swój los. W prowadzeniu działalności gospodarczej nie przeszkadzają im nawet poważne braki wiedzy ekonomicznej. Wielu przyznaje, że nie zna zasad funkcjonowania systemu podatkowego i ma kłopoty z rozumieniem języka bankowego.
Głównym doradcą finansowym dla większości mikroprzedsiębiorców jest osoba prowadząca ich księgowość. To ona dba o dobre relacje firmy z urzędem skarbowym, a czasami nawet wyszukuje najkorzystniejsze oferty w bankach.
Tylko niezbędne minimum
Firma badawcza Pentor zbadała z kolei, w jakim zakresie firmy z różnych segmentów wykorzystują ofertę usług finansowych. Wyniki tego badania nie są niespodzianką – stopień świadomości zwiększa się bardzo szybko wraz z rosnącymi przychodami przedsiębiorstwa. Mikrofirmy o przychodach do 20 tys. zł rocznie (tak niska kwota wskazuje, że są to głównie osoby samozatrudnione, wystawiające jedną fakturę miesięcznie) powszechnie korzystają z rachunku bieżącego prowadzonego w złotych, przelewów – w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta