Rozbijanie wszechświata na drobne
Największa maszyna na świecie – akcelerator cząstek Wielki Zderzacz Hadronów powstaje na granicy francusko-szwajcarskiej. Fizycy chcą tam odkryć nieznane dotąd cegiełki materii i stworzyć miniaturowe czarne dziury
W badaniach będą brać udział także uczeni z Polski. Wczoraj w Warszawie z udziałem szefów CERN (Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych mieszczącego się w Szwajcarii i Francji) oraz polskich naukowców odbyło się sympozjum poświęcone uruchomieniu LHC – Wielkiego Zderzacza Hadronów, najdroższego urządzenia oddanego do dyspozycji fizykom, wybudowanego kosztem ponad 8 mld franków szwajcarskich.
Testy urządzenia rozpoczną się w czerwcu, a pierwsze badania odbędą się dopiero jesienią.
Naukowcy z CERN chcą odtworzyć warunki, jakie istniały we wszechświecie u jego zarania kilka milionowych ułamków sekundy po Wielkim Wybuchu.
Od pomysłu do wcielenia go w życie upłynęło prawie ćwierć wieku. Czy uda się odpowiedzieć na podstawowe pytania? Potwierdzić Model Standardowy, który opisuje trzy z czterech oddziaływań pomiędzy cząstkami elementarnymi, jedną z najważniejszych teorii współczesnej fizyki? Znaleźć nieznane dotąd cząstki? Jedna z tych cząstek to tzw. bozon Higgsa – przewidziany przez Model Standardowy. Tę cząstkę wymyślił szkocki fizyk Peter Higgs. Gdyby okazało się, że cząstka Higgsa rzeczywiście istnieje, pozwoliłoby to wytłumaczyć, dlaczego inne cząstki we wszechświecie mają masę.
– Chcemy skoncentrować się na coraz mniejszych obszarach świata, dojść do najmniejszych cegiełek, z których zbudowane są cząstki elementarne – powiedział “Rz” dr Marek Pawłowski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta