Wieża Babel na budowie
Owczy pęd do likwidowania szkół zawodowych daje opłakane skutki. Stołeczne budowy ratują fachowcy z zagranicy. Rynek jest tak wydrenowany, że ludzi będzie brakowało przez 10 lat. A wszystko to przed inwestycjami na Euro 2012.
Bułgar Iwan Iwanow Jordanow jest jednym z 55 cieśli i zbrojarzy pracujących na budowie osiedla Górczewska Park. W Polsce od sześciu miesięcy, w naszym języku, tak samo jak koledzy – ani słowa. – W Warszawie mogę zarobić trzy razy więcej niż w Bułgarii – mówi fachowiec. – No i tu mam pewność, że mi zapłacą, co w Bułgarii nie jest takie oczywiste. Chętnie przyjadę tu na następny kontrakt. Gdyby tylko kuchnia była inna, ziemniaki już mi się dawno przejadły – narzeka.
Iwan jest w tej dobrej sytuacji, że jeszcze nie ma własnej rodziny. Gorzej z Selimem. – Z dziećmi rozmawiam tylko przez telefon. Ale coś za coś. W Bułgarii pracowałem w gorszych warunkach i nieraz okazywało się, że pieniędzy za robotę nie będzie. Nawet nie ma co próbować dochodzić swoich praw przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta