Infrastruktura transportowa – obalmy mity
Nie jesteśmy i nie będziemy krajem tranzytowym łączącym Wschód z Zachodem
Zapóźnienia transportowe są w Polsce znacząco większe niż w innych nowych państwach członkowskich Unii Europejskiej. W przeciwieństwie do Czech, Słowacji i Węgier okres transformacji przedakcesyjnej został w naszym kraju zmarnowany nie tylko z punktu widzenia realizacji nowych przedsięwzięć, ale także w odniesieniu do szeroko rozumianego przygotowania inwestycji. Dopiero członkostwo w Unii Europejskiej i widmo utraty funduszy (a ostatnio także widmo utraty Euro 2012) zmusiły nas do głębszej refleksji nad przyczynami kryzysu w tym zakresie oraz nad sposobami jego przezwyciężenia.
Jedną z praprzyczyn zastoju inwestycyjnego lat 90. był brak nowej długookresowej wizji rozwoju infrastruktury połączony z inercją planowania przestrzennego. W szczególności koncepcje rozbudowy sieci drogowej pozostały oparte na założeniach sformułowanych w okresie gospodarki centralnie planowanej. U ich podstaw leżał interes strategiczny Układu Warszawskiego oraz cele gospodarki RWPG bazującej na przemyśle ciężkim i działającej w patologicznych warunkach niskiej przenikalności tzw. żelaznej kurtyny. Efektem stała się preferencja dla szachownicowego układu sieci pozwalającego na sprawny tranzyt pomiędzy byłymi ZSRR i NRD oraz na przewóz towarów z południowej Polski (Górny Śląsk), Czechosłowacji i Węgier do portów bałtyckich....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta