Tak być musiało
Manchester – Barcelona 1:0. Gdyby w finale zabrakło piłkarzy Aleksa Fergusona, futbol nie byłby sprawiedliwy. Ta drużyna gra pięknie, skutecznie i wygrywa najważniejsze mecze
Dzieło Franka Rijkaarda zakończone. Barcelona drugi rok z rzędu nie zdobędzie żadnego trofeum. Półfinał Ligi Mistrzów z Manchesterem United przegrała zasłużenie, mimo że od kilku tygodni koncentrowała się tylko na tym dwumeczu, odpuszczając walkę o mistrzostwo Hiszpanii.
Rijkaard nauczył swoich piłkarzy przede wszystkim powtarzania hasła: „Europa to co innego”. Podkreślał, że chociaż w Primera Division jego drużynie zupełnie się nie układa, to w Lidze Mistrzów nie przegrała dotąd żadnego spotkania, a do awansu do półfinału wystarczy jeden gol wbity na Old Trafford.
Manchester nie lubi jednak tracić bramek na własnym boisku, za to w tym sezonie uwielbia je zdobywać. Żadna inna drużyna w Europie nie może pochwalić się 74 golami w rozgrywkach ligowych.
Mecz zapowiadano jednak głównie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta