Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Włamanie do salonu

18 września 2008 | Sport | Paweł Wilkowicz

Sensacja w Lidze Mistrzów. Zwycięstwo rumuńskiego zespołu CFR Cluj nad Romą to nie jest kolejna bajka o tym, jak biedny utarł nosa wielkim. CFR jest nieznany, ale bogaty.

Wiele można napisać o drużynie z Kluża, ale nie to, że w meczu z Romą na Stadionie Olimpijskim kibicowała jej cała Rumunia. Być może nawet nie cała Transylwania, bo i tam wielu kibiców nie może się pogodzić z tym, że to właśnie w małym kolejarskim klubie wyrosła rumuńska Chelsea.

Niektórzy z nich cztery lata temu nie wiedzieli jeszcze, że CFR istnieje. Dziś znaleźli w nim wspólnego wroga. Nieważne, czy kibicują Steaule, czy Dynamu Bukareszt, które Cluj zepchnął z tronu, czy tym klubom, które nigdy nie miał szansy na zaszczyty. Niechęć jest tak samo silna i ma podobne przyczyny. Co to za mistrz Rumunii, co sukces sobie kupił, ma węgierskiego właściciela, zagranicznego trenera, piłkarzy z czterech kontynentów, a w kadrze tylko sześciu Rumunów?

Do tego dochodzą jeszcze oskarżenia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8120

Spis treści
Zamów abonament