![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wstyd i obłuda, czyli Dzień Bez Samochodu
24 września 2008 | Życie Warszawy
Gratuluję pogłębionej refleksji. To tylko świadczy o tym, że tego typu akcje nie mają większego sensu. Urzędnicy mają być też od dawania dobrego przykładu. Zresztą dane z ulic też mówią za siebie. Więcej kolizji, aniżeli zwykle. Może lepiej zamiast promować takie bezsensowne akcje, dać pieniądze na coś bardziej pożytecznego?
—michałw
No i pięknie. Reklama, promocja, pani prezydent się poświęciła, przesiadając się do autobusu. Ale zapomniała nakazać swoim zastępcom, żeby zrobili to samo. Urzędnicy nie dają dobrego przykładu. Promuje się przesiadanie do metra, tramwaju, autobusu, parkingi P&R, ale właśnie po takich obrazkach widać obłudę. Wstyd!
—oleńka
