Misja mediów publicznych
Sensem istnienia mediów publicznych jest propagowanie wartości: etycznych, artystycznych, intelektualnych, wśród najszerszej widowni. Przecież tylko po to takie media istnieją – pisze telewizyjny producent i publicysta
Szamotanina o to, kto będzie dzierżył ster mediów publicznych, przybiera na sile, koalicja rządząca szarpie coraz żwawiej. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że kierujemy autobus wprost na ścianę.
Potrójny nelson
Druga wersja ustawy medialnej rządzącej koalicji jest jeszcze bardziej zadziwiająca niż pierwsza. Bo tamta urzekająco otwarcie przyznawała, że TVP i Polskie Radio mają podlegać premierowi, i to były główne „niezbędne reformy”. Tym razem mamy konstrukcję rozbudowaną i wprowadzającą potrójnego nelsona rządowej kontroli mediów: 1. Przez bezpośrednie finansowanie poszczególnych programów (z możliwością wycofania programu, jeśli „nie spełni oczekiwań”); 2. Przez odnawianie licencji co dwa lata; 3. Przez programowy nadzór Krajowej Rady.
Kto choć trochę rozumie medialne mechanizmy, ten wie, że oba pierwsze punkty w takim kształcie, czyli oba nowe pomysły, oznaczają likwidację programów, które nie podobają się władzy. Żaden szef medialnej instytucji nie narazi jej na niebezpieczeństwo nieprzedłużenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta