Port w Modlinie w rękach Temidy
Co dalej z planowanym lotniskiem, zdecyduje dziś sąd. Ekolodzy nie chcą jego rozbudowy z powodu lęgowisk ptaków. – Ale samoloty im nie przeszkadzają – zapewnia wojskowy pilot.
Z lotniska w Modlinie pierwsze pasażerskie samoloty miały latać już w 2005 roku. Do dziś nie ma nawet prawomocnej decyzji środowiskowej (dokument niezbędny do ubiegania się o pozwolenie na budowę). Inwestycję blokują ekolodzy. Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrzy skargę Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Kiedyś problemu nie było
Zdaniem emerytowanego wojskowego pilota, do którego dotarło „ŻW”, z ptakami w Modlinie nigdy nie było problemów. – Latałem z tego lotniska od 1975 do 1991 roku i nie pamiętam w tym czasie żadnych poważnych kolizji z ptactwem. Problemy były w czasie migracji np. bocianów, wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta