Nic niewarty Immoeast
Aż o 35,18 proc. spadła wczoraj cena akcji deweloperskiej grupy Immoeast. To największy spadek podczas środowej sesji warszawskiej giełdy. Na koniec dnia za walory działającej głównie w Europie Wschodniej grupy płacono w Warszawie 1,29 zł.
W czasie sesji transakcje zawierano nawet przy poziomie 1,27 zł. Łączna wartość obrotu akcjami Immoeast przekroczyła 8 mln zł. Skąd taka przecena? Analitycy holenderskiego Kempen & Co. rekomendują sprzedaż akcji Immoeast, wyznaczając 12-miesięczną cenę docelową austriackiego dewelopera na 0 (słownie: zero).
– Kempen & Co. to poważny broker specjalizujący się w spółkach nieruchomościowych, zakładam zatem, że rekomendację zrobiono rzetelnie – komentuje Andrzej Knigawka z ING Securities, zaznaczając, że to bardzo odważna ocena. Inni analitycy też przyznają, że niezwykle rzadko zdarza się taka wycena. W praktyce oznacza ona, że spółka jest bankrutem. Od połowy października akcje Immoeast straciły już ponad 76 proc.