Gdy nie ma pieniędzy na realizację zamówienia
Jednym z powodów unieważnienia przetargu może być brak środków.
Chodzi o sytuację, gdy cena najtańszej ze złożonych ofert jest wyższa niż kwota, jaką zamawiający może przeznaczyć na sfinansowanie inwestycji. Wbrew pozorom nie musi to jednak oznaczać kwoty, jaka jest podawana przed otwarciem ofert. Organizator przetargu może bowiem przesunąć środki przeznaczone pierwotnie na inny cel.
To jednak zależy już tylko od jego dobrej woli. Jeśli kwota podana przez niego przed otwarciem ofert jest niższa od najkorzystniejszej ceny, ma pełne prawo unieważnić przetarg. Przedsiębiorcy nie mają wówczas podstaw do protestu – muszą pogodzić się z tym, że wydatki na przygotowanie ofert zostały poniesione na daremno.
Przepisy jasno nie precyzują, czy kwota podawana przed otwarciem ofert musi co najmniej odpowiadać szacunkowej wartości powiększonej o należny podatek. Wielu ekspertów tak jednak uważa. I taka jest też najczęstsza praktyka.