Zainteresowałem UE Białorusią
Rz: Nie wydawał się pan zaskoczony faktem, że zwyciężył pan w rankingu najbardziej aktywnych polskich eurodeputowanych?
Jacek Saryusz-Wolski: To miła wiadomość. Zapewne stało się tak, ponieważ mam na swoim koncie najwięcej raportów ze wszystkich parlamentarzystów, w tym kilka, którymi wyjątkowo się chlubię – np. o polityce zagranicznej i przełomowy raport na temat bezpieczeństwa energetycznego. Ale podejmowałem też działania, które nie poddają się żadnej ocenie, bo są nieoficjalne. Na przykład udało mi się sprawić, że w rezolucji, w której była mowa o ponownym uznaniu przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi, z imienia i nazwiska została wymieniona Andżelika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta