Kłopoty podkarpackiej rafinerii
10 proc. do regeneracji, 90 proc. pod krzaki
Kłopoty podkarpackiej rafinerii
Niespełna 10 proc. zużytych w Polsce olejów silnikowych kierowane jest do regeneracji w rafinerii nafty w Jedliczu koło Krosna. Reszta obciąża środowisko przyrodnicze -- powiedział agencji PAP Wojciech Haluch z rafinerii "Jedlicze".
O problemach związanych z odzyskiwaniem olejów przepracowanych pisaliśmy, ale temat jest nadal aktualny.
W Polsce zużywa się ok. 350 tys. ton olejów rocznie. Poprzez własną sieć zbiórki i podobną działającą w ramach Centrali Produktów Naftowych, rafineria w Jedliczu zbiera 30--35 tys. ton rocznie. Pracująca w "Jedliczu", jedyna w kraju, proekologiczna instalacja regenerująca oleje przepracowane może przerobić 5-krotnie więcej tego surowca, w sposób bezpieczny dla środowiska.
Rafineria "Jedlicze" chce podwoić obecną sieć zbiórki. Jednak sytuację może zmienić dopiero ustawowe zobligowanie użytkowników do zwracania olejów zużytych. Obecnie zdecydowana większość olejowych odpadów degraduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta