Pożegnanie Włodzimierza Likszy
Na Powązkach, o których nieraz opowiadał warszawiakom podczas Spacerów z Syrenką, spocznie nasz redakcyjny kolega Włodzimierz Liksza. Msza św. zostanie odprawiona w poniedziałek o godz. 11.15 w kościele św. Jozafata przy ul. Powązkowskiej 90. O godz. 12 kondukt wyruszy na cmentarz.
Włodzimierz Liksza zmarł w niedzielę rano. Jeszcze w sobotę prowadził swój 149. Spacer z Syrenką. To właśnie te spotkania z warszawiakami, opowiadanie im o mieście i jego okolicach, pisanie tekstów o tajemnicach stolicy były jego dziennikarską pasją.
Pracę zaczął w latach 50. w „Expressie Wieczornym”, później był w „Życiu Warszawy”. W redakcji słynął z subtelnego poczucia humoru i pisania fraszek na różne okazje. I był bardzo dobrym, uczynnym człowiekiem, przedwojennym dżentelmenem. Będziemy pamiętać naszego starszego pana.