Dowódca „szczurów Tobruku”
W sztabie francuskiej Armii Lewantu w Bejrucie trwa burzliwa rozmowa, która z każdą chwilą coraz bardziej przypomina kłótnię.
Generał Eugene Mittelhauser, dowodzący Francuzami na Bliskim Wschodzie, domaga się podniesionym tonem od dowódcy formującej się w Homs w Syrii polskiej Brygady Strzelców Karpackich generała Stanisława Kopańskiego jej rozbrojenia. Jest zirytowany także dlatego, że ma nieczyste sumienie. Tydzień wcześniej oświadczył, że brygada będzie mogła nadal walczyć z Niemcami. Jej oddziały jadą właśnie koleją do sąsiedniej, brytyjskiej, Palestyny.
Kopański, który zaraz po ogłoszeniu kapitulacji Francji, 19 czerwca 1940 r., ogłosił swym żołnierzom na wieczornym apelu, że brygada nie złoży broni, musi więc ważyć słowa. Deklaruje, że walka z Francuzami byłaby tragedią, ale zdradza, że polscy dowódcy otrzymali rozkazy, by oprzeć się siłą próbom rozbrojenia. Ten argument przemawia wreszcie do francuskiego generała. Pod koniec czerwca 1940 r. Brygada Karpacka rozbija obóz w Ziemi Świętej, nad Jeziorem Tyberiadzkim, w Samekh, gdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta