Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polityk, który nigdy nie został mleczarzem

04 lipca 2009 | Kraj | Piotr Gociek Wojciech Wybranowski Eliza Olczyk
Nigdy nie interesowała go polityka parlamentarna, zawsze chodziło mu o wsparcie w wyborach prezydenckich – mówi o Andrzeju Olechowskim Maciej Płażyński
autor zdjęcia: BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
źródło: Fotorzepa
Nigdy nie interesowała go polityka parlamentarna, zawsze chodziło mu o wsparcie w wyborach prezydenckich – mówi o Andrzeju Olechowskim Maciej Płażyński
Andrzej Olechowski wraz z Donaldem Tuskiem i Maciejem Płażyńskim zakładali Platformę Obywatelską (na zdjęciu w 2002 roku)
autor zdjęcia: BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
źródło: Fotorzepa
Andrzej Olechowski wraz z Donaldem Tuskiem i Maciejem Płażyńskim zakładali Platformę Obywatelską (na zdjęciu w 2002 roku)

Andrzej Olechowski - Odchodząc z PO, zarzucił jej brak ideowości, choć sam siebie nazwał kiedyś politycznym najemnikiem. – To człowiek gotów do kompromisów. Z samym sobą – mówi „Rz” Lech Wałęsa

„Problem polega na tym, że nie wiadomo, czy w ogóle ma on jakieś poglądy polityczne” – pisał o Andrzeju Olechowskim w 1995 r. Tadeusz Kosobudzki, autor książki „MSZ od przodu”, podsumowującej lata spędzone w resorcie spraw zagranicznych przez późniejszego założyciela Platformy Obywatelskiej.

Wiadomo za to, jakie ma ambicje. Olechowski próbował je zrealizować w 2000 r., kandydując na prezydenta. Zdobył 3 mln głosów (17,3 proc). I ten kapitał polityczny wniósł w wianie do PO, partii, z którą właśnie się rozstał w sposób tyleż spektakularny, co oczekiwany. Przecież już w lutym 2007 r. zapowiadał w rozmowie z „Życiem Warszawy”: –Jeżeli będę mógł znów z czystym sumieniem głosować na Platformę, ponownie zapadnę w miłą bezczynność. Jeżeli jednak się okaże, że nie mam już swojej partii, będę musiał temu zaradzić.

Miła bezczynność skończyła się w czwartek, kiedy media ujawniły ostry list Olechowskiego do Donalda Tuska. Zarzucał w nim PO, że stała się „partią władzy” i sprzeniewierzyła się swemu programowi.

To trzeci rozwód w życiorysie Andrzeja Olechowskiego, ale pierwszy tak głośny. Bo choć kreuje się na apolitycznego fachowca, to wcale nie jest polityczną dziewicą. Stanowiskami, które zajmował w PRL i III RP, można by obdzielić kilku mniej ambitnych polityków.

Od Genewy do Magdalenki

Ryszard Bugaj poznał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8361

Spis treści
Zamów abonament