Podwyżka podatków to wątpliwe lekarstwo na kryzys
System podatkowy może i powinien być skutecznym narzędziem pozyskiwania dochodów budżetowych, ale także realizacji polityki gospodarczej – pisze dyrektor ds. doradztwa podatkowego Instytutu Studiów Podatkowych sp. z o.o.
Na przełomie sierpnia i września pojawić ma się oficjalna informacja rządowa dotycząca skali i ewentualnego zakresu podwyższenia stawek podatkowych. Prawdopodobnie czeka nas podwyżka stawki VAT do 23 proc., co pewnie byłoby operacją łatwiejszą od podwyższenia stawek CIT i przywrócenia trzeciej stawki PIT.
Zastanowić się należy jednak, czy wykorzystanie prymitywnego w gruncie rzeczy narzędzia, jakim jest podwyżka podatków – po pierwsze – osiągnie zamierzony skutek czy tylko doprowadzi do rozwoju szarej strefy. Po drugie – czy (jako narzędzie bardzo „inwazyjne” i antymotywacyjne) jest jedynym możliwym dzisiaj do zastosowania.
W mojej opinii nie jest to rozwiązanie dobre, a przede wszystkim niejedyne możliwe do zastosowania. Istnieją rozwiązania legislacyjne dotyczące podatków, które mogą skutkować zwiększeniem dochodów budżetu państwa w istotnej skali, podobnej do tej, która ma być efektem podwyżki stawek, a jednocześnie usprawnić funkcjonowanie systemu podatkowego i skutkować jego uszczelnieniem – w odpowiedzi na postępujące w ostatnich latach zjawisko psucia legislacji podatkowej. Innymi słowy, porównywalny do podwyżki podatków efekt fiskalny może zostać osiągnięty poprzez likwidację wad obecnego prawa podatkowego.
Odpowiedź na spowolnienie gospodarki
W raporcie Instytutu Studiów Podatkowych („Ewolucja podatków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta