Utknęli w windzie pod Rotundą
Ponad 20 minut spędziły w zepsutej windzie trzy osoby oraz małe dziecko. Do awarii doszło w sobotę przed południem przy rondzie Dmowskiego.
Kobieta w szóstym miesiącu ciąży wraz z dzieckiem oraz dwie inne osoby chciały skorzystać z dźwigu. Weszły do środka, ale nie mogły potem z niego wyjść. Nie działał też przycisk alarmowy. Uwięzieni zadzwonili więc po straż miejską. Funkcjonariusze nie mogli ściągnąć windy, postanowili więc siłą wyważyć drzwi dźwigu. Po kilku minutach udało im się uwolnić nieszczęśników. Na miejsce ściągnięto karetkę, bo kobieta zaczęła skarżyć się na brak powietrza. Lekarze przebadali ją, ale nie zabrali do szpitala. Uszkodzoną windę wyłączono z użytkowania. Nie wiadomo, kiedy zostanie naprawiona.