Surfing na Ursynowie
W sobotę na Figlowisku, przy stacji metra Imielin, otwarto pierwszy w stolicy tor wodny dla skimboardzistów.
W przeciwieństwie do surfingu jazda na skimboardzie zaczyna się na piasku. Sportowiec nabiera rozpędu na brzegu, a potem wskakuje na deskę na wodzie i wykonuje już triki podobne do tych wykorzystywanych podczas jazdy na deskorolce.
Nowy tor ma 25 m długości i 7 m szerokości. Ślizganie się na desce zainaugurowały zawody. Wzięli w nich udział zawodnicy z całej Polski. Marta Węgrzynowska skimboardingu nauczyła się w ubiegłym roku. – To dobry sposób na spędzenie wolnego czasu. – mówi dziewczyna.
– To supersport. Wystarczą woda i deska, którą można zrobić samemu – wtóruje jej inny skimboarder Jan Konarzewski.
W stolicy pływa na deskach kilkadziesiąt osób, w tym kilka kobiet.
Fotoreportaż z zawodów „Warsaw Skim Jam”
www.zyciewarszawy.pl