Dają rybom tlen
100 dyfuzorów – urządzeń do natleniania wody – pracuje na dnie Zalewu Zegrzyńskiego. To pierwsza próba użycia tych urządzeń na tak dużym akwenie. Nie ma jednak wyjścia. Ryby się duszą – w wodach Zalewu było już tylko 1,5 mg tlenu na litr, a powinny być przynajmniej 4 mg.
Decyzję o natlenieniu podjął w sobotę powołany przez wojewodę sztab kryzysowy po tym, gdy z wód Zalewu, Bugu i Rządzy wyłowiono tony śniętych ryb. Urządzenia uruchomiono wczoraj. – Dyfuzory umieściliśmy na pięciu linach. Będą pracować przynajmniej dwa, trzy dni – zapowiada Mariusz Mucha, komendant legionowskiej straży pożarnej. – Na sonarach widoczne są ławice ryb, chcemy dać im szansę na przeżycie.
W poniedziałek sanepid
będzie ponownie badał wodę pod kątem epidemiologicznym. – Dotychczasowe wyniki nie wskazywały na zagrożenie, niemniej zdecydowano o prewencyjnym zamknięciu kąpielisk nad Zalewem i Bugiem do odwołania – mówi Ivetta Biały, rzeczniczka wojewody mazowieckiego.