Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciężko patrzeć, jak sędziowie odchodzą

13 lipca 2009 | Prawo | Agata Łukaszewicz
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Walka na linii sędziowie – minister sprawiedliwości trwa i nie zanosi się na zawieszenie broni. O tym, na co się nie godzi środowisko i jak zamierza walczyć o swoje, mówi Irena Kamińska, sędzia NSA i prezes SPP Iustitia

Rz: Jesienią ubiegłego roku została pani prezesem Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. To był bardzo gorący czas dla środowiska. Spodziewała się pani, że będzie tak trudno?

Irena Kamińska: Liczyłam się z tym, że będzie trudno, ale nie przypuszczałam, że aż tak.

Kiedy było najciężej?

Taka generalna próba czeka nas dopiero teraz: w trakcie zmian ustawy o ustroju sądów powszechnych (usp). Bo to ona na lata określi zadania i pozycję sędziów. Tak więc to, czym się teraz zajmujemy, jest najważniejsze. Jesteśmy gotowi pomóc ministerstwu stworzyć dobry projekt, który poprawi sytuację obywatela. Bo to nie o nas, sędziów, w tym wszystkim chodzi, ale o faktyczne prawo do sądu.

A czas, kiedy walczyliście o podwyżki?

Było trudno, ale wtedy do wszystkich decydentów dotarło, że dłużej się tak nie da. To, co otrzymaliśmy, i tak nie sprawia, że jest to zawód atrakcyjny finansowo dla młodych prawników. Do spraw podwyżek trzeba wrócić. Może nie w tej chwili, bo to przecież rok kryzysu, ale nie traktujemy dzisiejszych rozwiązań jako ostateczne.

Kilka tygodniu temu Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło dokuczliwy dla sędziów projekt zmian w usp. Czy sędziowie nie myślą, że to za brak pokory, akcje protestacyjne itd.?

Jesteśmy dalecy od takiego myślenia. Ten projekt ma kilka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8368

Spis treści
Zamów abonament