Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nurkowanie w dźwiękach

13 lipca 2009 | Życie Warszawy | Anna Kilian Wojciech Lada
Morcheeba  występowała już w Polsce,  nigdy dotąd nie odwiedziła jednak Warszawy. W Stodole usłyszymy grupę o godz. 20. Bilety 100 – 110 zł
autor zdjęcia: Karol Zienkiewicz
źródło: Fotorzepa
Morcheeba występowała już w Polsce, nigdy dotąd nie odwiedziła jednak Warszawy. W Stodole usłyszymy grupę o godz. 20. Bilety 100 – 110 zł

Multiinstrumentalista i współzałożyciel Morcheeby opowiada nam o rozmowach z kotką, poparciu dla ochrony morskiej fauny, słońcu Kalifornii i zaletach picia alkoholu w Polsce. Klasycy trip hopu wystąpią 16 lipca w Stodole.

Niektórzy artyści wykorzystują życiowe doświadczenie przy tworzeniu swoich tekstów i muzyce, inni się od tego odżegnują. Jak jest w twoim przypadku?

Ross Godfrey: Kiedy komponuje się muzykę, bardzo trudno jest powściągnąć emocje. Tworzeniu towarzyszą bardzo intensywne uczucia. Później na scenie niełatwo jest je przywołać, chociaż dzielimy się nimi bezpośrednio z widownią. Poza tym ja nie jestem specjalnie skory do uzewnętrzniania emocji. Ich pierwszą i najważniejszą odbiorczynią jest moja kotka Tigga, dopiero po niej żona i brat Paul. Tigga ma 23 lata – to przy niej zacząłem uczyć się gry na gitarze. Jest bardzo rozmowna.

Słyszę właśnie jej miauczenie. Czy zostało użyte w którymś z utworów Morcheeby?

Pojawiło się w kilku, zwłaszcza odkąd nagrywamy w studiu domowym.

Jak do tego doszło, że tak bardzo zaangażowałeś się w działalność na rzecz ochrony wodnych eko-systemów? Nawet tytuł ubiegłorocznego albumu Morcheeby – „Dive Deep” – ma związek z twoją fascynacją podwodnym światem.

To jest po prostu bardzo ważna sprawa: zachowanie – przynajmniej w takim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8368

Spis treści
Zamów abonament