Złoty medal Anny Rogowskiej, srebrne Moniki Pyrek i Szymona Ziółkowskiego
W lekkoatletycznych mistrzostwach świata poniedziałek sypnął nam medalami.
Największą sensacją było zwycięstwo Anny Rogowskiej (z prawej) i drugie miejsce Moniki Pyrek w skoku o tyczce. Polki wygrały z mistrzynią nad mistrzyniami Rosjanką Jeleną Isinbajewą, niepokonaną od 2004 roku w żadnej wielkiej imprezie. Tym razem jednak caryca tyczki spaliła wszystkie swoje próby.
Srebrny medal wywalczył też Szymon Ziółkowski w rzucie młotem. Po trzech dniach finałów Polska jest trzecia w klasyfikacji medalowej. Nasi reprezentanci już pięciokrotnie stawali na podium (wcześniej srebro zdobył Tomasz Majewski, a brąz Kamila Chudzik), co jest rekordem w historii naszych startów w mistrzostwach świata.
W dodatku to jeszcze nie koniec. Nikt nie dopuszcza myśli, że do skarbca nic już nie wpadnie.
—korespondencja Krzysztofa Rawy z Berlina