Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Intelektualista wśród min

26 września 2009 | Batalie największej z wojen | Grzegorz Łyś
Adolf Bocheńsk
źródło: Archiwum „Mówią wieki”
Adolf Bocheńsk
źródło: Archiwum „Mówią wieki”
Drużyna karpatczyków pod Tobrukiem
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Drużyna karpatczyków pod Tobrukiem

Do włoskich linii pod Tobrukiem zbliża się, wyszukując w egipskich ciemnościach przejść między polami minowymi i zasiekami z drutu kolczastego, dwóch polskich żołnierzy.

Przed nimi na tle nocnego nieba rysuje się cel ich niebezpiecznej wyprawy przez pustynię – drewniana, wzmocniona szynami wieża obserwacyjna nieprzyjacielskiej artylerii. Plutonowy podchorąży Adolf Bocheński i strzelec Stach Jakubas z kościuszkowskich Racławic oblewają jej podstawę benzyną i obkładają materiałami wybuchowymi. Usypują ścieżkę prochową, która musi zastąpić zgubiony lont. Od chwili jej zapalenia do wybuchu upływa zaledwie kilkanaście sekund. Zaraz potem zrywa się wściekła strzelanina. Od pocisków świetlnych – obserwatorzy angielscy obliczyli, że do dwójki śmiałków strzelało jednocześnie z odległych o 100 metrów włoskich okopów ok. 50 kaemów – rakiet i palącej się wieży robi się jasno jak w dzień. Dopiero po wielu godzinach polski patrol wraca szczęśliwie do swoich. Na pustyni dogasa odległa o trzy kilometry wieża, której rozżarzona do czerwoności stalowa konstrukcja przypomina rozpalony...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8432

Spis treści
Zamów abonament