Rosyjski Al Capone
Największego mafiosa Rosji pożegnają koledzy z całej Europy
Wiaczesław Iwankow, znany jako „Japończyk”, ostatni autorytet świata kryminalistów Rosji, zmarł od ran postrzałowych w moskiewskiej klinice. Na dzisiejszym pogrzebie legendy sowieckiej i rosyjskiej przestępczości milicja spodziewa się mafijnych delegacji z całego świata. A media prognozują wybuch wojny o wpływy między klanami przestępców.
Skośnooki mafioso
69-letniego „Japończyka”, który ksywkę zawdzięczał skośnym oczom i porównaniom do słynnego Miszki Japończyka rozpruwającego odeskie sejfy na początku XX wieku, znał cały świat. Siedział w więzieniach w ZSRR i w USA. W czasach sowieckich najpierw należał do bandy „Mongoła”, potem był związany ze słynną mafią z Sołncewa, którą FBI w połowie lat 90. uznała za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta