Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie możemy tego zostawić

17 października 2009 | Plus Minus | Igor Janke
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Z Jerzym Owsiakiem rozmawia Igor Janke

Rz: Kiedyś byłeś postrzegany jako człowiek mówiący młodym ludziom: róbta, co chceta. Róbcie wszystko, co lubicie, jeśli nikomu tym nie szkodzicie. W tym roku byłem pierwszy raz na Przystanku Woodstock i miałem wrażenie, że stałeś się belfrem, który słucha z dzieciakami rocka, ale ciągle poucza: to róbcie, a tego nie.

Jerzy Owsiak: Nigdy „róbta, co chceta” nie znaczyło tego, co mówisz. To był tytuł programu i tyle. Program stał się bardzo popularny, bo puszczaliśmy fajną muzykę. Ale wtedy, 20 lat temu, do głowy mi nie przyszło, że za tym tytułem cokolwiek stoi, jakakolwiek filozofia, którą młodym ludziom chcemy przekazać.

Ale to było spójne z twoim wizerunkiem.

Nigdy nie byłem facetem, który chciał być postrzegany jako anarchista, nihilista albo gość łamiący wszelkiego rodzaju konwenanse. Przeciwnie – wyrosłem na kulturze hippisowskiej, która była bardzo tolerancyjna, miła, serdeczna, prywatkowa, zabawowa, otwarta na wszystkich ludzi. Od początku przekazywaliśmy takie spoiwo: pokazywaliśmy grupę ludzi, którzy fajnie się ze sobą czują. Czy to był Voo Voo, czy spotkania w Jarocinie, czy początek Wielkiej Orkiestry – przekazywaliśmy informację, że działamy razem. Nigdy, nawet przez pół minuty, nie kombinowałem, że mogę być czegoś liderem, że za mną mogą pójść ludzie. Byłem raczej jak Forrest Gump....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8450

Spis treści
Zamów abonament