Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy usiądzie pod lipą?

17 października 2009 | Sport | Janusz Pindera
Andrzej Gołota wczoraj przyleciał do Warszawy
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Andrzej Gołota wczoraj przyleciał do Warszawy

Andrzej Gołota o walce z Tomaszem Adamkiem i przygotowaniach do niej

Rz: Wygląda pan jak w najlepszych latach kariery. Stalowe mięśnie, ani grama tłuszczu. Ile teraz, na tydzień przed polską walką stulecia, waży 41-letni Andrzej Gołota?

Andrzej Gołota: Nie więcej niż 250 funtów (około 111 kg). A ważyłem już ponad 270. Myślę, że jeśli chodzi o wagę, to spisałem się nieźle.

Jeszcze nie tak dawno mówił pan, że nie będzie tracił kilogramów i zniszczy Adamka masą. Coś się zmieniło?

Po prostu ostro trenowałem, jak za starych czasów, i waga poleciała w dół sama. Adamek jest szybszy od wiatru, więc ja nie mogę być dużo wolniejszy – pomyślałem sobie.

Cóż pan takiego zrobił, że wygląda jak za najlepszych lat?

Dużo jeździłem na rowerze. I jeszcze jedno, pamiętałem o diecie. Gdybym kiedyś tyle wiedział o tym, jak należy się odżywiać, byłoby zupełnie inaczej. A przecież mięśnie trzeba karmić umiejętnie, o czym najlepiej wiedzą kulturyści. To oni, chyba jako pierwsi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8450

Spis treści
Zamów abonament