Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Teatr o ludziach w kryzysie

19 października 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
Bohaterowie „Riesenbutz-bach” Christopha Marthalera wpadli  w pułapkę długów
źródło: festiwal dialog
Bohaterowie „Riesenbutz-bach” Christopha Marthalera wpadli w pułapkę długów
„Tragedie rzymskie”  Ivo van Hovego  to opis wyniszczającej walki o władzę
źródło: festiwal dialog
„Tragedie rzymskie” Ivo van Hovego to opis wyniszczającej walki o władzę

We Wrocławiu spektakle Marthalera i van Hovego dowiodły, że demokracja weszła w fazę wirtualną

Wiedeńska „Riesenbutzbach. Stała kolonia” Christopha Marthalera w przenikliwy sposób opisuje istotę systemu, w którym żyjemy. To jeszcze demokracja, ale tylko dla konsumentów. Kogo nie stać na wzięcie kredytu – przestaje być obywatelem.

Oglądamy zamknięte osiedle w chwili krachu gospodarczego, gdy dochodzi do nieoczekiwanej zamiany ról. Ci, którzy szukali bezpieczeństwa w strzeżonych apartamentowcach, wpadli w finansową pułapkę: stali się mieszkańcami bezwzględnie eksploatowanej kolonii.

Lokalny sprzedawca usług bankowych oraz sprawujący dyskretną opiekę ochroniarz nie są już sprzymierzeńcami z czasu słodkiej kapitalistycznej prosperity, ale namiestnikami niewidzialnego finansowego molocha, którego trzeba obłaskawić kolejnym datkiem z kredytowych odsetek. Albo się zdeklasować.

Marthaler z typową dla siebie ironią zderza aspiracje mieszczan z prozą życia, paradą groteskowych obrazów i sytuacji doprowadza nas do śmiechu przez łzy. Kiedy pracownik banku odmawia gotówki ofiarom kryzysu, cytuje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8451

Spis treści
Zamów abonament