Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy szefom służb specjalnych łatwiej wygrać prywatny proces

19 października 2009 | Kraj | Tomasz Pietryga

Wiceszef ABW, sięgając w procesie cywilnym po informacje zdobyte metodami operacyjnymi, stawia się w dwuznacznej sytuacji

Wyobraźmy sobie ordynatora szpitala mającego z racji swojego stanowiska dostęp do lekarskich akt pacjentów. Z jednym z nich popada w konflikt i spór przenosi się do sądu. Wkrótce ordynator radzi swojemu pełnomocnikowi: „zwróć się o udostępnienie historii chorób, bo wiem, że Kowalski przechodził załamanie nerwowe, to podważy jego wiarygodność przed sądem”.

Ordynator wygrywa proces, a pomaga mu w tym wiedza zawodowa chroniona tajemnicą lekarską, którą za sprawą jego pełnomocnika została „lekko uchylona”.

W sprawie podsłuchowej można się dopatrzyć analogii, ale z udziałem jednego z najwyższych funkcjonariuszy ABW. Pełnomocnik wiceszefa Agencji Jacka Mąki, który prowadzi spór sądowy o ochronę dóbr osobistych z redakcją „Rz”, zwrócił się bowiem do prokuratury o udostępnienie części materiałów z podsłuchów sporządzonych w innej sprawie.

Informacje w nich zawarte mają podważyć wiarygodność przeciwników wiceszefa ABW w procesie cywilnym.

Niebywałe nie tylko z punktu widzenia etyki, ale i prawa.

Wszyscy funkcjonariusze ABW, jak również innych służb specjalnych, związani są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8451

Spis treści
Zamów abonament