Ekologiczny dom publiczny
Jak poradzić sobie z kryzysem ekonomicznym, a jednocześnie pomóc w ocaleniu planety przed skutkami globalnego ocieplenia?
Odpowiedź znaleźli właściciele berlińskiego domu publicznego Maison d’envie (Dom żądz). Każdy, kto przyjeżdża do przybytku rowerem lub komunikacją publiczną, otrzymuje specjalną zieloną zniżkę. Zmotoryzowani za kwadrans w towarzystwie pań lekkich obyczajów zapłacą 30 euro, a klienci „ekologiczni” – 25.
– Problem ochrony środowiska jest teraz na topie, a do tego w okolicy trudno zaparkować. Dlatego wpadliśmy na ten pomysł – tłumaczyła AFP kierująca przybytkiem Regina Goetz. Zapewniała, że pomysł sprawdził się doskonale. – W zeszłym roku kryzys ekonomiczny obniżył nasze zyski o połowę, a teraz wszystko wróciło do normy.
Ale czy skąpi klienci nie oszukują? Dziewczęta mają swój sposób weryfikacji ich prawdomówności. Przed wejściem do pokoju rowerzyści muszą pokazać kask lub pompkę, a korzystający z komunikacji miejskiej – bilet.