Peryferyjni
Największa wspólnota kulturowa
Peryferyjni
Jerzy Jastrzębowski
W początku czerwca 1989 r. Warszawa była oblepiona wizerunkiem Gary Coopera z filmu "W samo południe". W tle -- czerwona solidaryca. Plakat z amerykańskim aktorem z amerykańskiego westernu zachęcał -- jak się okazało, skutecznie -- do głosowania na drużynę Lecha. Odwróćmy sytuację. Nowy Jork, Londyn, Paryż oplakatowane przez tamtejsze partie polityczne podobiznami Zbyszka Cybulskiego, Daniela Olbrychskiego lub Bogusława Lindy? Niemożliwe. Taka niemożność jest normalna w stosunkach między krajem kultury peryferyjnej aośrodkami kultury, w których orbicie Polska pozostaje.
Nie ma w tej sytuacji niczego upokarzającego dla Polski: jesteśmy w licznym towarzystwie. Spośród blisko dwustu narodów świata tylko kilka krajów może o sobie powiedzieć pod koniec naszego tysiąclecia, że nie odnosi się to do nich.
Co to jest kultura peryferyjna?
Jerzy Jedlicki, wielki autorytet w tej dziedzinie badań, mówi: "Kraj peryferyjny, to taki, który należąc do pewnego obszaru kulturowego przyjmuje znacznie więcej wzorów kultury zcentrum tego obszaru, aniżeli ich tam eksportuje". W rozmowie z "Polityką" w listopadzie ubiegłego roku profesor mówił, że wzorami kultury są odkrycia naukowe i wynalazki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta