Dama w centrum renesansu
„Od Botticellego do Tycjana” w budapeszteńskim Muzeum Sztuk Pięknych to 120 arcydzieł z 50 światowych kolekcji
Spotkanie z superligą włoskiego odrodzenia to nie byle gratka, toteż trudno się dziwić frekwencji na wystawie. Kolejka do kasy, ogon przed wejściem na sale, zwiedzanie w tłumnym kondukcie. Dawno nie oglądałam sztuki w tak niekomfortowych warunkach. Ale dzięki temu przekonałam się, że magia wielkich nazwisk nadal działa.
Trudno ich nie znać: Lippi, Bellini, Giorgione, Rafael, Tintoretto, Veronese, Bronzino oraz umieszczeni w tytule Botticelli i Tycjan. I Leonardo, którego geniusz godnie reprezentuje „Dama z gronostajem” wypożyczona z krakowskiego Muzeum Czartoryskich. Cecilia Gallerani obojętnie spogląda ponad tłumem adoratorów, odgrodzona od nich aksamitnym sznurem.
Dziwne – kiedy widziałam ją kilka miesięcy temu w Krakowie, nie zwróciłam uwagi na otaczający ją nimb. Dopiero towarzystwo innych fenomenalnych dzieł odrodzenia sprawiło, że obraz da Vinci w pełni rozbłysł. Jakby się znalazł w swym naturalnym środowisku, a zarazem wyznaczał szczyt epoki humanizmu. Bo to ekspozycja klasyczna – historia malarstwa XV i XVI wieku, przedstawiona chronologicznie, z uwzględnieniem sztandarowych postaci i najważniejszych tematów. Eksponaty – same obrazy – pokazane zwyczajnie, bez zaskakujących zderzeń czy wydobywania ukrytych pod-tekstów. Powie ktoś –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta