Prezydent Rosji sam wyda rozkaz do ataku
Dmitrij Miedwiediew chce podejmować decyzje o wojnie prewencyjnej bez zgody parlamentu
Do tej pory zgodę na zagraniczne operacje wojskowe musiała wydać Rada Federacji. Teraz prezydent Miedwiediew zwrócił się do izby wyższej rosyjskiego parlamentu z propozycją, by zrezygnowała z tego przywileju i pozostawiła decyzję prezydentowi.
– Propozycja Miedwiediewa z pewnością zostanie zaakceptowana – mówi „Rz” rosyjski ekspert ds. bezpieczeństwa Aleksander Golc. Gdy tak się już stanie, Miedwiediew będzie miał prawo wysyłać wojska za granicę w celu: odparcia ataków na rozlokowane tam rosyjskie oddziały, dokonania agresji przeciwko państwu trzeciemu, obrony rosyjskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta