Lubuskie najlepiej bierze dotacje
Ogromne różnice w skuteczności pozyskiwania pomocy z Unii. Wielkopolska najsłabiej wykorzystuje szanse. Liderami są lubuskie, opolskie i pomorskie
– Takie wyniki są ogromnym zaskoczeniem – komentuje Jerzy Kwieciński, ekspert BCC do spraw funduszy UE. – Wydawało się, że Wielkopolska ma najlepszy potencjał, by czerpać z unijnych funduszy dużo więcej – dodaje.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotowało zestawienie, jak wygląda podział pomocy na lata 2007 – 2013 według województw. Pod uwagę wzięte zostały zarówno programy wojewódzkie przypisane do konkretnego regionu, a także większość programów krajowych – Innowacyjna gospodarka, Infrastruktura i środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej (pominięty został Kapitał Ludzki). O granty z tych źródeł mogą się starać firmy, samorządy i uczelnie wyższe oraz inne instytucje. Im więcej ich projektów zostało zakwalifikowanych do wsparcia, tym większa skuteczność w pozyskiwaniu pomocy i wykorzystaniu szansy rozwojowej dla całego województwa.
Pod względem wartości nominalnych najlepsze okazuje się Mazowsze. Do końca pierwszego półrocza wartość wniosków wyniosła tam 8,5 mld zł, czyli 16 proc. puli wykorzystanej w całym kraju. Z samego programu Innowacyjna gospodarka przedsiębiorstwa czy uczelnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta